WYCIECZKA DO ZOO
Korzystając z ostatniego chyba tak pięknego dnia złotej jesieni, wybraliśmy się z naszymi Mieszkańcami do krakowskiego ZOO.
Dzień był pełen emocji, tak zawsze działają spotkania z naturą. Dużo radości sprawiła możliwość karmienia zwierząt w mini zoo i biegające na wyciągnięcie ręki kozy, kurki gołoszyjki. Pingwiny pięknie prezentowały swoje umiejętności pływackie, flamingi dostojnie przyglądały się gościom, duże koty leniwie wypoczywały w cieniu w swoich rewirach. Byli wśród nas amatorzy egzotarium i gabinetu zwierząt nocnych. Nawet Lori mały wyszedł na spotkanie, a rzadko można zobaczyć go w całej okazałości. Zwieńczeniem było zbieranie kasztanów, ale nie takich jakie znamy z naszych parków, tylko kasztanów jadalnych.